„Dlaczego zamiast urządzić tu bar z pintxos, wymyślił pan grill?” – zapytałem Victora. „Bo lubię ogień” – odparł z prostotą.I – jak pisał poczytny niegdyś Alfred Szklarski – „żaden muskuł nie drgnął na twarzy Indianina”. Miasteczko, wioska właściwie, półtora tysiąca mieszkańców, za miedzą zaczyna się górzysta część Kraju Basków z pokrytym śniegiem szczytem Anboto. Jak często…
© Copyright by Czas Wina 2022