Chiny tracą oddech

Chiny tracą oddech

Import wina do Państwa Środka spada. Mimo że wielu ekonomistów przed tym przestrzegało, liczba mieszkańców Chin elektryzowała producentów z całego świata. Teraz trzeba liczyć się ze spadkiem zamówień, a miejscowa konsumpcja na długo może pozostać na tym samym poziomie. W handlu od dawna wiadomo, że poleganie na jednym rynku może się zakończyć źle, choćby był to najbardziej lukratywny…

Chcesz czytać więcej?