Blisko 600 gości, w większości szefów kuchni i managerów gastronomi z emocjami czekało na rozstrzygnięcie wieczoru.
Tym razem Galę Premierową Gault&Millau – najważniejszego przewodnika gastronomicznego wydawanego po polsku – zorganizowano w Łodzi, w nowoczesnych przestrzeniach hal EC1 a na Gali była obecna Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Najlepsi Szefowie Kuchni 2017
Jednak gwiazdami wieczoru byli szefowie kuchni – ponad 350 szefów, ubranych w jednakowe bluzy z logo przewodnika i sponsorów, wypełniło szczelnie pierwsze rzędy stołów. W pierwszej części Gali rozstrzygnięto konkurs towarzyszący premierze przewodnika. Nominowani i zwycięzcy (wyboldowani) w kategoriach:
Szef Kuchni Tradycyjnej: Andrzej Polan – Mała Polana Smaków, Warszawa
Maciej Barton – Pałac w Orli
Janusz Fic – Dwór Sieraków
Grzegorz Labuda – Szafarnia 10, Gdańsk
Rafał Kowalczyk – Stary Dom, Warszawa
Kobieta Szef: Katarzyna Daniłowicz – Olszewskiego 128, Wrocław
Urszula Czyżak – Lawendowe Termy, Uniejów
Iwona Niemczewska – Z Drugiej Strony Lustra, Szczecin
Katarzyna Rogowska – Cadenza, Katowice
Ewa Malika Szyc Juchnowicz – Malika, Gdynia
Młody talent: Łukasz Budzik – Mennicza Fusion, Wrocław
Krzysztof Bielawski – Szeroka 9, Toruń
Łukasz Cichy – Biała Róża, Kraków
Paweł Kras – Bottiglieria 1881, Kraków
Marcin Przybysz – Belvedere, Warszawa
Szef Jutra: Ernest Jagodziński – Cucina 88, Poznań
Mirosław Jabłoński – Delight, Łódź
Sebastian Krauzowicz – Sfera by Krauzowicz, Toruń
Maciej Rosiński – Affogato Restaurant, Łódź
Mariusz Siwak – Park Hotel, Szczecin
Szef Roku: Andrea Camastra – Senses, Warszawa
Martin Gimenez Castro – Salto, Warszawa
Witek Iwański – Aruana, Serock
Artur Skotarczyk – Muga, Poznań
Krzysztof Żurek – Trzy Rybki, Kraków
Gala na talerzu
Uroczysta kolacja była przygotowana właśnie przez nominowanych kucharzy: sześć dań i sześć różnych osobowości. Na początek swój amuse bouches serwował łodzianin Mirosław Jabłoński (nominowany w kategorii Szef Jutra), którego zainspirowały cztery kultury dawnej Łodzi: żydowskiej, niemieckiej, polskiej i rosyjskiej. Pierwszą przystawkę przygotował Janusz Fic z Dworu Sieraków (nominowany w kategorii Szef Kuchni Tradycyjnej) – jako ambasador Grimbergena dobierał ją do jasnego piwa tej marki. Podana z macą i musem z groszku teryna z królika ładnie uzupełniła delikatną pszeniczność w kieliszku.
Prawdziwie nowatorskie podejście do jajka na miękko zaprezentowała Kobieta Szef 2017 Katarzyna Daniłowicz. Niesamowita vege kaszanka, mus z cebuli, dodatek pigwowca i żółtko o muślinowej konsystencji – takie „śniadanka” można jeść codziennie. Podany do tego dania słodkawy muskadet sprawdził się tak sobie. Lepszym wyborem byłby w tym zestawieniu dojrzewany, musujący chardonay. Danie Kasi było skromnym zdaniem redaktorów „Czasu Wina” obecnych na Gali, najlepszym na tegorocznej kolacji, choć konkurencja naprawdę była ostra.
Ernest Jagodziński – Szef Jutra 2017 – wziął na warsztat rybę. Halibut, podany w lekko egzotycznym, słodko-pikantnym otoczeniu mleka kokosowego, mango i chilli był bardzo smacznym, choć mocno deserowym daniem. Jako, że nie jesteśmy fanami drinków podawanych w trakcie kolacji (drink na wódce Belvedere) udaliśmy się do winebaru Makro prowadzonego przez Tomka Fijała (dobierał wina do kilku dań), by wrócić do stolika z czymś, naszym subiektywnym zdaniem, stosowniejszym. Padło na argentyńskiego torrontesa – przyzwoite winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...), choć być może nieco za łagodne do wyrazistej kuchni Jagodzińskiego.
Danie główne zaserwował Martin Gimenez Castro (nominowany w kategorii Szef Roku 2017). Na talerzu ściemniało – w czerni i szarościach dymu ginęła jagnięcina z quinoą, estragonem i papryką. Solidne gotowanie, mięso w punkt – nic dodać nic ująć! W Kieszkach pojawiło się wyśmienite Chateau Notton Margaux 2010 – najlepsze wino wieczoru!.
Zadanie osłodzenia ostatnich chwil oczekiwania na premierę przewodnika otrzymał Maciej Rosiński, ambasador czekolad Callebaut (nominowany do nagrody Szef Jutra 2017). Królowała czekolada w towarzystwie śliwki, yuzu i mascarpone – wszystko ogromnie wysmakowane i eleganckie. Zgodnie z tradycją, zrezygnowaliśmy z whisky na rzecz świetnego sauternes od Makro.
Za wisienkę na torcie robiły petit four z najlepszych na świecie belgijskich czekolad – tym razem z przyjemnością wypiłam serwowany na koniec wytrawnyokreślenie wina, w którym, teoretycznie, cały cukier na d... drink z kawy Nespresso i wódek Belwedere.
Czapki, punkty i rekomendacje
I w końcu Wielki Finał: na scenie pojawiła się Justyna Admaczyk (szefowa Gault&Millau Polska a od niedawna viceprezes światowego zarządu Gault&Millau, co ogłosił obecny na Gali prezes światowy Gault&Millau – Côme de Chérisey) by pokazać urbi et orbi pachnący jeszcze farbą drukarską nowy Żółty Przewodnik Gault&Millau 2017.
W tym roku znalazło się w nim 460 punktowanych restauracji, 120 polecanych hoteli i pensjonatów oraz ponad 160 produktów lokalnych i miejsc, w których można je kupić. Szefowie kuchni i goście nerwowo przerzucali kartki przewodnika w poszukiwaniu informacji, czy zyskali uznanie w oczach inspektorów Gault&Millau. Więcej o edycji 2017 w następnym numerze magazynu „Czas Wina”.
Tekst: Justyna Suchocka
fot. Gault&Millau Polska/Teodor Klepczyński
magazyn “Czas Wina”/Wojciech Giebuta