Whisky, żubrówka i cudów moc

Organizatorzy 13. Międzynarodowego Konkursu Spirytualiów ISW ogłosili w weekend jego wyniki. Są zaskakujące – nagrodzono wiele uznanych na świecie alkoholi. 

Na odbywającym się pod koniec kwietnia w palatynackim Neustadt renomowanym konkursie międzynarodowe jury oceniało ponad osiemset alkoholi z całego świata. Z tej liczby 23 alkohole otrzymały Wielki Złoty Medal – by go zdobyć, trunek musiał dostać od oceniającej go w ciemno komisji 90 lub więcej punktów (na sto możliwych). 114 alkohole otrzymały Medal Złoty, za punktację na poziomie 85-89.

Jednak największym zaskoczeniem był fakt – zupełnie nieznany w konkursach winiarskich – iż do zawodów zgłoszono nieprawdopodobną ilość najznamienitszych alkoholi na świecie, niektórych o kilkudziesięcioletniej (lub dłuższej) tradycji wytwarzania! Gdy post factum oglądałem listę zgłoszonych próbek, przecierałem oczy ze zdumienia – w papierach roiło się od najsłynniejszych wódek, whisky, koniaków, winiaków, likierów czy też niemieckich kornów. Dość powiedzieć, że Wielki Złoty Medal zdobył na przykład… Johnie Walker Black Label! – whisky, która zdawa się przecież istnieć od zawsze i żadnych medali nie potrzebuje, bo ma już wszystkie.

Podobne zaskoczenie musiały wzbudzić wśród oceniających takie specyfiki jak likier z pestek dyni, likier rumiankowy na bazie grappy, kirsch dojrzewany w beczkach po bourbonie, gatunkowa wódka wędzona (sic!) – biała wódka o zapachu wędzonej kiełbasy, czy też coraz popularniejsze destylaty z piwa. Były to wszakże li tylko ciekawostki, które – szczęśliwie! – nie przesłaniały jednak mainsteamowych, klasycznych trunków.

Wśród złotych medalistów znalazła się wódka gatunkowa o nazwie Grasovka – prawdopodobnie ta, która trafiła do mojej komisji sędziowskiej, i – o co nie było trudno – od razu udało mi się ją zidentyfikować. Należy ona bowiem do szerokiej gamy trunków zaliczanych do „rodziny” żubrówek, wódek aromatyzowanych tzw. białowieską trawą żubrową (Hierochloe odorata), które to wódki (ze źdźbłem trawy we flaszce), z oryginalną Żubrówką na czele cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem zagranicą. Dość powiedzieć, że marka Grasovka od 1976 roku należy do niemiecko-międzynarodowego, „ziołowego” koncernu Underberg (jest tu także słynny węgierski Unicum z wytwórni Zwack). Wódka jest sporządzana w Polsce i rozlewana w Niemczech. Cieszy taki polski akcent na wielkim konkursie.

Wojciech Gogoliński

Pełne wyniki na stronie:

www.meininger.de/en/isw/press/meiningers-international-spirits-award-2016-results