Szampan poleciał

Sylwester za nami – a wieści są smutne. Rok 2012 był niedobry dla szampana.

Dramatycznie niska sprzedaż w listopadzie pogrążyła producentów w żałobie i nakazała porównania do lat bardzo ubiegłych. Nadzieję przyniósł jednak grudzień.

Jeśli ostateczne wyniki potwierdzą grudniowy boom, to sprzedaż szampana w 2012 będzie oscylować w granicach 312–414 milionów butelek, wskazując na 3% spadek w porównaniu do roku 2011. Co wobec wcześniejszych prognoz (sprzedaż mniejsza o 6, a nawet 7%) nie jest takim złym wynikiem.

– Zawdzięczamy to w dużej mierze promocji na francuskim rynku i obniżkom cen szampana w hipermarketach – wyjaśnia sytuację Michel Letter, szef sprzedaży Pernod Ricard (właściciela marek GH Mumm i Perrier-Jouët).

– Tegoroczny wynik nie jest najgorszy, uwzględniając recesję. Rodzi się jednak pytanie, co robić w roku 2013? Najlepsze wyniki sprzedaży szampan osiąga poza Europą; Japonia, Australia i Chiny odpowiadają za tegoroczny wynik. Jak jednak podejść trudny rynek europejski, i skłonić Francuzów, Hiszpanów, Brytyjczyków i Włochów by pili więcej szampana? –  zastanawia się dalej Michel Letter.

I jest to ważne pytanie noworoczne, nie tylko dla Pernod Ricarda.

Marta Śmietana