O winiarskiej Gruzji wiemy już chyba wszystko. Liczba publikacji w magazynach winiarskich (i nie tylko) oraz wydanych pozycji książkowych niemal zatrważa. Grono fascynatów Gruzji – nie tylko tej winiarskiej – rośnie bardzo szybko. Są wśród nich turyści, podróżnicy, kucharze… No krótko jest ich multum. Niestety, zbyt dużo wśród nich „specjalistów”. I jak to z natłokiem informacji bywa – trzeba dokonać sporego, żmudnego odsiewu, która często odbiera radość delektowania się prawdą…
Ale ta winiarska część Gruzji i tak ma sporo szczęścia. W dużym stopniu to zasługa samych Gruzinów, którzy potrafią wybrać odpowiednich ludzi, ambasadorów do promowania winiarskiej wiedzy o swoim kraju. Nie tak dawno podczas lutowej edycji targów Wine Paris oblegane warsztaty o zakaukaskim winie prowadził sam Andrew Jefford z „Decantera”. Takich wydarzeń jest sporo, ale kraj korzysta także z mody na wina naturalne i pomarańczowe – niesprzedawalne kiedyś utlenioneokreślenie wina, które zbyt długo przebywało w kontakcie... (...) wina białe biją dziś rekordy popularności.
Ukazało się kilka doprawdy świetnych winiarskich publikacji o tym kraju, a teraz mamy kolejną, i chyba – śmiem twierdzić – najlepszą. Tym razem za Gruzję wzięła się Lisa Granik, amerykańska Master of Wine, która z wyuczonego zawodu jest akademickim prawnikiem. Granik – jak zresztą sama pisze – była zafascynowana (choć nie w sensie uwielbienia) Rosją, tą sowiecką jeszcze i współczesną. Sporo czasu spędziła w Moskwie na nauce rosyjskiego, aż po raz pierwszy pojechała (dalej w ramach prawniczego stypendium) na kilka miesięcy do Gruzji. Kraj ją, jak wielu innych przyjezdnych, urzekł, ale Granik znała doskonale sowieckie mechanizmy – jej spodobało się to, jak Gruzja wybrnęła z radzieckich okowów, zachowując swoje tysiącletnie tradycje, kulturę, zwyczaje kuchenne, nareszcie w niemal nienaruszonym stanie – winiarskie korzenie.
Nie będę Państwa specjalnie zachęcał do lektury, bo to po prostu dzieło wybitne. Kto na poważnie interesuje się Gruzją, winami pomarańczowymi lub winami po prostu – i tak po tę publikację sięgnie. Tak to już jest z dobrymi książkami…
The Wines of Georgia
Lisa Granik
Infinite Ideas 2020
