Pogranicze portugalsko-hiszpańskie to kraina owoców morza i białego wina. Bliskość oceanu determinuje klimat, w którym jest zbyt wilgotno i chłodno na uprawę odmian winorośli nadających się do produkcji czerwonego wina.
Białe zaś udają się rewelacyjnie. W portugalskim regionie Minho dominuje słynne vinho verde, którego najszlachetniejsze przykłady powstają ze szczepu alvarinho. Po drugiej stronie granicy, w apelacji Rías Baixas, ten sam szczep pod nazwą albariñoAlbariño jest odmianą iberyjską, uważaną za szczep auto... daje najciekawsze białe wina w całym królestwie Hiszpanii. Portugalczycy i Hiszpanie od dawien dawna owoce morza łączyli właśnie z tymi winami, które mieli na miejscu. Wybrali i pielęgnowali te najlepsze smaki, czego efektem jest łączenie ośmiorniczek z albariño.
Poniższy przepis odzwierciedla przenikanie się smaków mimo granic państwowych, jako że pomysł na ośmiorniczki zaczerpnięto z kuchni portugalskiej, ale już towarzyszące daniu winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) powstało w galisyjskiej apelacji Rías Baixas na północno-zachodnich rubieżach Hiszpanii.
Składniki dla 2 osób:
• 0,5 kg małych ośmiorniczek
• szklanka białego wina
• czosnek
• dobrej jakości pieczywo tostowe
• oliwa extra virgin z odmiany arbequina
• garść zielonych oliwek
• 1 marchewka
• 1 limonka
• 2 łyżki masła
Ośmiorniczki marynowaliśmy całą noc w białym, wytrawnym winie, czosnku i dobrej oliwie extra virgin z odmiany arbequina. Następnie dusiliśmy je około kwadransa na patelni, po czym grillowaliśmy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Cztery kromki dobrego tostowego pieczywa natarliśmy czosnkiem i zrumieniliśmy na złoto. Około dwóch łyżek miękkiego masła wymieszaliśmy z otartą skórką limonki, dodając pół łyżeczki soku i szczyptę soli. Oliwki przekroiliśmy na pół, a marchewkę starliśmy na jarzynowej tarce. Przekrojone ośmiorniczki ułożyliśmy na tostach, dodając oliwki i limonkowe masło. Dwa tosty zgodnie z tradycją portugalską udekorowaliśmy odrobiną startej marchewki.
Wino Albariño Martín Códax 2013, pochodzące z DO Rías Baixas uwodzi aromatami zielonego jabłka, skórki limonki oraz intryguje subtelnym niuansem woskowym. W smaku jest świeże, ze sporą kwasowością i soczystym owocem oraz lekkim mineralnym posmakiem. Całość świetnie się integruje z kwasowym daniem. W połączeniu z nim wino sprawiało wrażenie jeszcze bardziej owocowego niż było, spora kwasowość została stonowana smakiem potrawy, a kruche ośmiorniczki zyskały na soczystości…
Polecamy Wam ośmiorniczki z tym winem. Gwarantujemy, że poczujecie się jak podczas wakacji na Półwyspie Iberyjskim, mimo jesiennej słoty za oknem.
Życzymy smacznego – Iga & Maciej
www.WinoNaWidelcu.pl
Polędwica z młodego dzika w sosie aroniowym
Jest to typowa jesienna potrawa z dworskiego stołu, składająca się z dziczyzny, borowików i owocowego, aroniowego sosu. Część składników może być trochę trudniejsza do zdobycia, ale przy odrobinie wysiłku Wasze kubeczki smakowe doznają szlacheckich rozkoszy.
Składniki dla 4 osób:
• polędwica z młodego dzika
• szklanka czerwonego wina
• czosnek
• oliwa extra virgin z odmiany manzanilla
• liść laurowy
• grubo tłuczony pieprz
• ziele angielskie
• tłuczony jałowiec
• rozmaryn
• konfitura z aronii
• 0,5 kg borowików
• 1 średnia cebula
• masło
• 2 jajka
• mąka
Polędwicę z młodego dzika marynowaliśmy dwadzieścia cztery godziny w czerwonym, wytrawnym winie, czosnku i oliwie z odmiany manzanilla. Do przyprawienia użyliśmy liści laurowych, grubo tłuczonego pieprzu, ziela angielskiego i jałowca, a także świeżego rozmarynu. Oczyszczone z marynaty mięso zrumieniliśmy z dwóch stron na patelni, a następnie przełożyliśmy do naczynia żaroodpornego i z powrotem zalaliśmy marynatą. Piekliśmy około godziny w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, od czasu do czasu polewając powstałym sosem. W małym rondelku wymieszaliśmy kilka łyżek sosu z konfiturą z aronii i szybko zredukowaliśmy, dodając ją do mięsa pod koniec pieczenia. Prawdziwki starannie oczyściliśmy, dwa dorodne kapelusze odłożyliśmy, resztę dosyć grubo pokroiliśmy i udusiliśmy na klarowanym maśle z pokrojoną w piórka cebulą. Doprawiliśmy je solą i pieprzem. Pozostałe dwa kapelusze, pokrojone na plasterki, usmażyliśmy na chrupko.
Przygotowanie kluseczek: dwie łyżki miękkiego masła utarliśmy na puch z dwoma żółtkami, białka ze szczyptą soli ubiliśmy na sztywną pianę i wraz z około 4 łyżkami przesianej mąki delikatnie wymieszaliśmy z maślano-żółtkową masą (uwaga, ilość mąki zależy od wielkości jajek). Zagotowaliśmy osoloną wodę w szerokim rondlu i łyżeczką zanurzaną we wrzątku wrzucaliśmy małe kluseczki, gotując je ok. trzech minut od wypłynięcia.
Pokrojoną w plastry polędwicę podaliśmy z delikatnymi kluseczkami, pachnącymi borowikami i kwaśno-słodko-cierpkim sosem aroniowym, który doskonale wzbogacił smak potrawy.
Do intensywnych, urozmaiconych smaków potrawy, a szczególnie do aroniowego sosu, potrzebowaliśmy strukturalnego czerwonego wina, o bogatej owocowości. Wino chilijskie Viña La Rosa La Capitana Carménère(hiszp. czarne liście) francuska odmiana czerwonych winogro... Barrel Reserve 2012 idealnie wkomponowało się w nasze oczekiwania. Mimo intensywności smaku i sporej zawartości alkoholu (14,5%) nie przytłacza aromatem. W pierwszym nosie dominują ciemne owoce, a szczególnie jeżyny, aronie i czarny bez. Można doszukać się także niuansów ziołowych, lukrecjowych, a także nut gorzkiej czekolady i kakao, wynikających z leżakowania wina w dębowych beczkach. Wino jest dobrze zbudowane, z bogatą, długą, ale słodką taniną, która rewelacyjnie współgrała z aroniowym, lekko cierpkim sosem i strukturą mięsa. Dodatkowo, smak potrawy sprawił, że wino stało się jeszcze bardziej owocowe i balsamiczne.
Życzymy smacznego – Iga & Maciej
www.WinoNaWidelcu.pl