Strona główna Tagi Historia wina

Tag: historia wina

Nie igra się z miłością. Rewolta winiarzy

Powiedzieć, że wino wzbudza emocje, to nic nie powiedzieć. Że są to emocje skrajne i z najwyższych rejestrów ducha płynące? Wystarczy zajrzeć do Baudelaire’a (lub do Beli Hamvasa, jeśli mamy dość sił). Że wino to życie i krew? Proszę bardzo – Barthes lub Jung dla czytelników o mocnych nerwach (albo doktoraty z antropologii kulturowej, najlepiej na prywatnych uczelniach, jeśli cenimy niewymuszone poczucie humoru).

Da Vinci wśród winorośli

Leonardo malował, Leonardo rysował, Leonardo wymyślał, Leonardo konstruował, Leonardo eksperymentował. No i przeprowadzał sekcje zwłok. A nawet odlewał pomnik konny z brązu, choć właściwie nigdy go do końca nie odlał. Okazuje się, że uprawiał też winorośl. W środku miasta. W Mediolanie.

Winnice odzyskują miasta

Miasto prawie wszystkim kojarzy się z winem, ale z winnicami już zupełnie nie. Kiedyś taki związek był oczywisty – był wypadkową zapotrzebowania na wino. Dziś w sposób zadziwiający winnice ponownie podbijają wielkie metropolie. Powody ich zakładania są przedziwne, ale raczej nie mają związku z gwałtownym wzrostem popytu.

Beczki wędrowniczki

Wielu producentów whisky chwali się, że ich destylat był „wykańczany” w beczkach po sherry. Historyczny to zwyczaj od czasów, kiedy dumny naród Albionu spijał niezliczone hektolitry tego wina.

Krótka historia pijaństwa, Mark Forsyth

Choć tytuł mógłby zasugerować, że mamy do czynienia z powieścią Jerzego Pilcha bądź Wieniedikta Jerofiejewa, to Krótka historia pijaństwa jest opartym na solidnej naukowej podstawie esejem. Mark Forsyth nie podchodzi jednak do swojego tematu z flegmą akademika. Jego opowieść cechuje stylistyczna swada i humor, których nie powstydziliby się wspomniani mistrzowie pijackiej gawędy.

List z Dzikowa

List publikowany poniżej został wysłany w sierpniu 1939 roku przez Władysława Żygulskiego, pracownika krakowskiej firmy handlowej Juliusz Grosse do jej właściciela i zarządcy Jana Piotra Grosse. Żygulski przebywał od kilku dni w Dzikowie, rezydencji Tarnowskich, słynnej ze zgromadzonych w niej dzieł sztuki, biblioteki i archiwum, porównywanych z Ossolineum i zbiorami Czartoryskich. Zajmował się tam uporządkowaniem i inwentaryzacją zamkowej piwnicy.

Winiarze nie chodzą na skróty

Z markizem Piero Antinorim, właścicielem Marchesi Antinori, Człowiekiem Roku 2018 magazynu „Czas Wina”, rozmawiają Paweł Gąsiorek i Michał Bardel.

Arcyksiążę od winorośli

O Janie Habsburgu chyba nikt nie napisał złego słowa. Choć mógł zostać cesarzem całej Rzeszy Niemieckiej, wolał zająć się sprawami bardziej przyziemnymi. Był kochany przez lud, zaś zarówno mieszkańcy Štajerskiej, jak i Steiermarku, czyli Styrii, a już szczególnie tamtejsi winiarze cenią go do dziś bardzo wysoko i odwołują się do jego osiągnięć.

Z winem od 26 pokoleń

We Włoszech tylko rodziny Ricasoli i Frescobaldi mogą poszczycić się dłuższą historią tworzenia wina niż Antinori. Oficjalnie podaje się rok 1385 jako początek tej drogi; wówczas Giovanni di Piero Antinori wstąpił do winiarskiej gildii we Florencji.

Zakarpackie wino

Skąd się wzięło winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) na Zakarpaciu? Legenda mówi, że dawno temu, kiedy na świętej górze Olimp rządził gromowładny Zeus, kłopoty mieszkańcom góry sprawiał młody bóg Bachus, hulaka i pijak. Nie pomagały prośby, by się uspokoił i Zeus zdecydował się zesłać Bachusa w miejsce na Ziemi, gdzie ludzie nie znają winorośli i wina.

Newsletter

Strona zawiera informacje handlowe dotyczące napojów alkoholowych i przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.

Czy akceptujesz te warunki i masz ukończone 18 lat ?